Zastanawiałeś się kiedyś skąd wzięły się nietypowe nazwy Twoich ulubionych butów sportowych? Ich geneza jest często bardzo interesująca, a wyrazy wybierane na nazwę nowych modeli mają zazwyczaj wiele różnych znaczeń. Warto poznać kilka z nich!
Sneakersy o nietypowych nazwach zdecydowanie są lepiej rozpoznawalne i zapamiętywane przez potencjalnych klientów, nic zatem dziwnego, że marki obuwnicze główkują, w jaki sposób nazwać swoje nowe projekty. Projektanci poszukują inspiracji w obcych językach, niezwykłej historii lub nazwiskach znanych osób, tylko po to, aby stworzyć oryginalne sneakersy, jakich nie było nigdy wcześniej. Nazwa buta jest prawdopodobnie bardziej wpływowa niż sam but. Trendy się zmieniają, a więc kształt i konstrukcja buta również. Podeszwy nabierają nowych technologii, szwy bywają robione na różne sposoby, cholewka zostaje uszyta z różnych materiałów, a wszelkiego rodzaju uchwyty pojawiają się i znikają w części języka oraz pięty. Nazwa sneakersa jednak pozostaje bez zmian i ma służyć modelowi na lata. Dlatego też kreatywne ekipy odpowiedzialne za powodzenie nowego projektu poszukują inspiracji niemal wszędzie, aby odnaleźć nazwy, które będą wspierać ideologię i inspirację powiązaną z samym butem. Oto kilka ciekawych historii związanych z powstaniem nazw popularnych modeli butów.
Nike Mowabb
W 1991 r. wydano śmiesznie brzmiący artykuł, który pojawił się w piśmie Associated Press. Tekst głosił o potencjalnym, lokalnym przekleństwie mieszkańców stanu Utah, a dokładniej mieszkańców miejscowości Moab, którzy zostali pokrzywdzeni błędnym wysławianiem nazwy nowego modelu butów Nike. Miejscowość Moab jest dobrze znaną mekką przygód i sportów na świeżym powietrzu. Marka Nike oficjalnie przyznała, że miasto to było rzeczywistą inspiracją do nazwania nowego sneakersa, który był opisywany „mokasyny w stylu high-tech”. Potwierdził to także Mel Murphy – koordynator reklamowy firmy Nike, odpowiedzialny Za sporty outdoorowe w tamtym czasie. Nieco inną postawę przyjął jednak szef firmy – Craig Duerr, który stwierdził, że zmiana w pisowni była celowa i miała sprawić, aby but wydawał się lżejszy i bardziej charakterny. My jednak uważamy, że zabieg ten miał ułatwić wymowę samej nazwy modelu, która w przeciwieństwie do wielu innych butów, jest obecnie dość jednoznaczna.
Nike Roshe Run
Kiedy projektant odpowiedzialny za powstanie modelu Nike Roshe Run, Dylan Raasch, otrzymał zadanie stworzenia buta sportowego do biegania, wartego 70 dolarów, od razu wiedział, że projekt będzie musiał zachować jak najwięcej prostoty. Dla Dylana, który był jednocześnie instruktorem medytacji, prostota oznaczała zen. Zastanawiacie się, jakie jest określenie mistrza zen? – Rōshi. Raasch wiedział jednak, że marka musi zmienić pisownię, choćby z przyczyn prawnych (prawdopodobnie ze względu na nazwę postaci o tej nazwie z popularnej kreskówki Dragon Ball Z). Wymowa jest jednak wciąż taka sama, zatem teraz znasz ideologię tego modelu oraz sposób, w jaki wypowiada się jego nazwę.
Nike Huarache
Huarache to słowo pochodzące z języka hiszpańskiego i oznacza dosłownie tyle, co „sandał”. Słowo to jest jednak ściśle związane z określonym miejscem w historii Meksyku. Buty nazywane kiedyś określeniem huarache były noszone podczas okresu prekolumbijskiego (na długo przed tym, jak Europejczycy trafili na Nowy Świat). Początkowo buty te były wykonywane ze skóry oraz wyróżniały się posiadaniem języka. Z czasem jednak podeszwy zostały zamienione na wytrzymalszą gumę ze starych opon. W ten sposób powstały znane nam dzisiaj sandały. Przez jakiś czas w latach 70. buty o tej budowie były używane przez entuzjastów biegania na boso. Stały się one inspiracją do stworzenia modelu, który miał na celu przybliżenie tego uczucia każdemu biegaczowi z jednoczesnym zapewnieniem bezpieczeństwa i komfortu. W ten sposób powstał znany nam do dziś model Nike Huarache, który charakteryzuje się dopasowaniem do stopy, stabilnością i nieinwazyjnym kształtem. Każdy biegowy model Huarache wyróżnia się ponadto bieżnikiem przystosowanym do bardziej wymagających, terenowych wzgórz – nawet tych meksykańskich.
Asics Kayano
Nazwa modelu Asics Kayano wypada dość tajemniczo na tle nazw takich jak „Asics Gel Lyte” czy „Saga”, ale w rzeczywistości jest to jedna z najmniej tajemniczych nazw butów na świecie. Projektantowi marki udało się bowiem opracować nowy model buta o wysokiej wydajności. Zanim jednak wysłał swój pomysł do Stanów Zjednoczonych, aby przekonać do swojego pomysłu zespół odpowiedzialny za marketing produktów i sprzedaż, wykonał około 30 szkiców butów. Ostatecznie, podczas kolacji z owym zespołem, nieco zdesperowany projektant naszkicował projekt buta inspirowanego żukiem jelonkiem na leżącej na stole serwetce. Jakie było nazwisko tego projektanta? Kayano-san. Ten zdolny człowiek dopiero przez pięć lat pracował w firmie ASICS, kiedy stworzył model Kayano w 1992 r. W 2012 r. Kayano był jeszcze w zespole marki, wciąż będąc odpowiedzialnym za projekt o własnym nazwisku.
Adidas Samoa
W 1977 roku, kiedy to buty Adidas Samoa zostały pierwotnie wydane, amerykańskie wyspy Samoa od wielu lat były bohaterem nieco smutnej, lecz godnej podziwu historii na międzynarodowej scenie piłki nożnej. Drużyna tych wysp starała się o zdobycie kwalifikacji do Mistrzostw Świata w całej swojej historii, trwającej aż 84 lata! Piłkarzom tym udało się osiągnąć ten sukces cztery razy. Niestety mecze samoańskiej drużyny nie należały do najlepszych. W rzeczywistości w 2001 roku uczestniczyła ona w jednym z najgorszych meczów w historii FIFA, zdobywając 0 bramek w stosunku do 31 bramek strzelonych przez drużynę australijską. Godne podziwu jest jednak to, że zespół ten nigdy się nie poddał. I choć nie jest potwierdzone to, że marka Adidas nazwała jeden z najbardziej charakterystycznych modeli butów na część tej wyspiarskiej drużyny, to mało prawdopodobne jest to, że buty te zostały nazwane dzięki inspiracji ciasteczkami o tej samej nazwie sprzedawanymi przez harcerzy. Kto bowiem nie chciałby być związany z niezwykłą historią podobną do tej?
Nike Talaria
Chociaż jest to prawdopodobnie najmniej znany sneakers na tej liście, to historia związana z nazwą modelu Nike Talaria nie powinna zostać pominięta. Talaria to nic innego, jak starożytna grecka nazwa dla skrzydlatych butów Hermesa – boga wiadomości. To one pozwalały mu bardzo szybko się poruszać. I chociaż nazwę tych butów mogliśmy po raz pierwszy spotkać w tekście starogreckiego eposu o tytule „Tarcza Heraklesa”, to wizerunek skrzydlatych butów został bardziej spopularyzowany przez Jeremiego Scotta. Nazwa ta została wykorzystana jednak przez buty Talaria dużo wcześniej. Te super dynamiczne buty sportowe miały z założenia pozwolić noszącemu je użytkownikowi na zdobycie różnorodnych środowisk i miejsc przy bardzo niskiej masie buta i jego dużej elastyczności. Dlatego też Talaria była idealnym wyrazem określającym ich całość, a przy tym, jak już wiemy, marka Nike bardzo lubowała się w nazwach zaczerpniętych z mitologii.
Nike Hachi
Minęło już wiele lat, odkąd widzieliśmy po raz ostatni model Nike Hachi na własne oczy. Jednak nazwa tego modelu jest tak fajna i interesująca, że musieliśmy umieścić te buty na naszej liście. Podobnie jak w przypadku modelu Nikw Roshe, nazwa buta pochodzi z japońskiej kultury. Projekt Nike Hachi zaczerpnął szereg elementów z modelu Nike Sting, które zostały następnie skrzyżowane z klasycznym krojem indiańskich mokasynów. Projektanci postanowili nazwać model wyrazem „Hachi”. Jest to japońskie słowo oznaczające pszczołę. Nathan VanHook, starszy projektant obuwia w Nike, odpowiedzialny za powstanie takich projektów, jak LunarTerra Arktos i Solarsoft Moccasin Woven, zdradził, że twórcy nazwy chcieli opowiedzieć za pomocą buta historię o pszczołach i uznali, że samo umieszczenie deseniu plastrów miodu na przedniej części podeszwy to za mało.
Nike Kaishi
Najnowszy model sneakersów na tej liście – Nike Kaishi, jest uważany przez niektórych za następcę Nike’ów Roshe. Prosta konstrukcja jest prawie taka sama jak w Roshach i zdaje się kierować prawdziwym zen. To, co je wyróżnia to kilka dodatkowych paneli, trochę bardziej wyrafinowanych w swoim wyglądzie. Buty te wzięły swoją nazwę od dwóch rozbitych chińskich słów z dialektu mandaryńskiego. Kiedy dwa wyrazy „Kai shi” znajdują się obok siebie, oznaczają tyle co „zacząć”. Inspiracją były tysiące biegaczy na całym świecie, którzy codziennie chodzą po chodnikach – każdy ich krok to nowy początek, właśnie dzięki tej parze butów. Każdy krok to początek treningu, uruchomienie koncentracji i polepszenie swojego zdrowia. Każdy z nich może spojrzeć na swoje buty treningowe i zobaczyć w nich symbol potencjalnego początku. Marka Nike chciała, aby model Kaishi był postrzegany właśnie w ten magiczny sposób.
