Kolekcjonowanie sneakersów ma tendencję do przechodzenia od pozornie zwyczajnego hobby do obsesji w bardzo szybkim tempie – nawet wśród najbardziej początkujących sneakerheadów.
Jedna para staje się dwoma parami, dwie stają się dziesięcioma, a zanim się zorientujesz, wznosisz w swojej garderobie miasto z wież powstałych z pudełek Nike czy Adidas. To one uniemożliwiają Ci wyjście z sypialni bez gimnastyki w stylu Mission Impossible. Inne objawy uzależnienia? Znasz na pamięć swój numer karty kredytowej, jesteś na ty z kurierem DHL i szepczesz słowa „Yeezy Boost” podczas snu.
Racjonalnym rozwiązaniem przy posiadaniu zbyt wielu sneakersów powinno być pozbycie się niektórych par, prawda?
Nieprawda!
Nie możesz przecież pozbyć się lekką ręką kicksów, o które walczyłeś w pocie czoła i na które wydałeś swoje roczne oszczędności!
Jakie jest zatem inne wyjście?
Po prostu lepiej zorganizuj sposób przechowywania swojej kolekcji. Innymi słowy – zrób z nią porządek raz a dobrze! Kolekcjonowanie sneakersów może być hobby dla młodego człowieka, ale nie musi być prowadzone z tendencją młodego człowieka do bałaganienia i życia w chaosie jak jakiś 13-latek. Zamiast tego po prostu postępuj zgodnie z prostymi wskazówkami poniżej, aby ogarniać na bieżąco swoją stale rosnącą kolekcję kicksów, niezależnie od tego, czy nosisz je na co dzień, czy traktujesz je jakby należały do zbiorów muzeum.
Oto kilka przydatnych wskazówek, które pomogą Ci uporządkować swoją sneakersową kolekcję:
1. Rób wszystko pod siebie
Kupienie nowej pary adidasów to stosunkowo łatwa część tego osobliwego hobby. Trudno jednak znaleźć najlepszy sposób przechowywania wszystkich butów. Musisz wiedzieć jedno – ułożenie ich z sensem zawsze wymaga czasu. Zwiększenie swojej kolekcji do najwyższych poziomów jest jak długi maraton, a nie sprint. Nie możesz zabrać się do porządków gorączkowo i chaotycznie. Daj sobie czas i dobrze zaplanuj porządki i katalogowanie kicksów. I pamiętaj – nie ma też jednego uniwersalnego rozwiązania. Czy jesteś sneakerheadem związanym ze studiem projektowym czy podmiejskim miłośnikiem oldschoolowych modeli, będziesz mieć 10 pomysłów na swoje porządki. Zamiast szukać planu generalnego, skoncentruj się na rzetelnej konfiguracji, która zadziała zgodnie z Twoimi potrzebami i dopasuje się do posiadanej przez Ciebie przestrzeni. Możesz kierować się marką, kolorami albo okazjami, na które wkładasz dane sneakersy. Możesz ułożyć je alfabetycznie albo od najstarszych do najnowszych. Możesz też trzymać swoje ulubione buty na wierzchu, a te rzadziej noszone w głębi szafy. Wszystkie chwyty dozwolone!
2. Wybierz i rozdziel
Nie ma sensu traktować butów, które nosisz regularnie, jak członków rodziny królewskiej. Podeszwy będą się ścierać, a skóra będzie się marszczyć i łamać – to normalne! Podobnie podeszwa środkowa – odbije się na niej każda plama, jaką możesz sobie wyobrazić (trawa, błoto czy wilgotny osad po deszczu). Tak więc na początku oddziel kicksy do codziennego noszenia od trudnych do zdobycia par, na które poświęciłeś dużo czasu i pieniędzy. Daj im miejsce, które jest bezpieczne i przechowuj tak, jak zasługuje na to Święty Graal. Najlepiej tam, gdzie jest chłodno i ciemno. Może to być osobny pokój (marzenie!), szafa lub garderoba.
3. Zrób przestrzeń
Najgorszy los wszystkich sneakersów, to uwięzienie na dnie nieszczęsnego, chaotycznego stosu z innych butów. Nie możesz pozwolić na taką dewastację cholewki, więc oddziel kicksy od siebie półkami. Podstawowy regał z drutu też wykona to zadanie, ale podwieszane półki ścienne, podobne do tych z IKEA zaoszczędzą nie tylko wolne miejsce na podłodze, ale i ochronią Twoje kicksy przed deptaniem i przygnieceniem. Półki dają Ci także możliwość obejrzenia całej kolekcji od razu, co jest najłatwiejszym sposobem na określenie, które pary powinny już zostać oddane, wyrzucone lub odsprzedane w celu uzyskania dodatkowej gotówki na nowiuteńką parę Nike Air Force 1.
4. Ogarnij lepsze pudełka
Oryginalne, estetyczne, niepogniecione i kolorowe pudełko na buty może zadziałać jak przynęta na sneakerheada, zwłaszcza jeśli zawiera w środku bezcenny model butów wydanych w stylu vintage. Jeśli jednak bardziej zależy Ci na tym, by utrzymać swoją kolekcję w idealnej kondycji przez lata, wyrzuć oryginalne pudełka i zainwestuj w kilka trwalszych pojemników. Idealnie sprawdzą się te z plastiku lub drewna, które nie zgniotą się pod wpływem własnego ciężaru ustawione na stos. W ten sposób przedłużysz także żywotność swojego obuwia, chroniąc sneakersy przed szkodliwymi dla ich zdrowia czynnikami, takimi jak powietrze i wilgoć. Mnóstwo kolekcjonerów kicksów wydało sporo kasy na plastikowe skrzynki z tworzywa sztucznego, które da się wygodnie piętrować – jest to jednak inwestycja, która w pełni się zwraca. Jeśli przy tym pojawiła Ci się bolesna myśl o przeszukiwaniu całego stosu za każdym razem, gdy będziesz chciał znaleźć akurat TE jedyne kicksy, wybierz pudełka z półprzezroczystego tworzywa lub wyraźnie opisz każde pudło na froncie.
5. Włóż je do wora
Przechowywanie trampek w torbach foliowych, tzw. strunówkach może na początku wydawać się dziwne, ale jest to pewien sposób na to, by zapobiec lub przynajmniej spowolnić strasznemu zżółceniu podeszew (z biegiem czasu jednak żółknięcie nastąpi tak czy siak, z powodu utleniania, bez względu na to, co zrobisz.) Niektórzy sneakerheadzi praktykują też wpakowywanie swoich butów do worków, a następnie do zamrażarki. Są jednak także przeciwnicy metody workowej, którzy twierdzą, że chemikalia znajdujące się w workach nie są tak pomocne, jak mogłoby się wydawać. Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że dwie rzeczy, które sprawiają, że życie ludzkie możliwe – czyli woda i powietrze – jednocześnie zabijają nasze buty. Jeśli więc planujesz uratować swoje ukochane kicksy zanim staną się przedmiotami kolekcjonerskimi, spróbuj zapewnić im dodatkową warstwę ochrony, nawet jeśli torba nie jest w pełni sprawdzonym sposobem. Tak czy siak, nie zaszkodzi! Pamiętaj tylko, aby otwierać torby raz na jakiś czas, najlepiej co kilka miesięcy, aby pozwolić butom w środku nieco pooddychać.
6. Zminimalizuj wilgoć
Woda jest głównym wrogiem każdego sneakersa. Wilgoć może skutecznie zamienić parę świeżych butów Reebok w norę z pleśnią i grzybem. Narażone na wysoką wilgotność, nawet najładniejsze kicksy będą się kruszyć jak kreda i wyglądać jak wyjęte psu z gardła. Aby wziąć sprawy w swoje ręce, zdobądź pochłaniacz wilgoci. Jeśli chcesz, aby powietrze pomiędzy kicksami nie było ani zbyt zroszone, ani też zbyt suche, wybierz na ich przechowywanie pomieszczenie o wilgotności około 55%. To najlepsze warunki, aby utrzymywać swoje buty w suchości bez jednoczesnego ich „zaduszania”. Podbij do lokalnego sklepu z narzędziami, mając pod ręką wymiary swojego pokoju i poproś o osuszacz powietrza. Cena za solidny osuszacz nie powinna Cię bardziej „osuszyć” z kasy niż następna para butów na Twojej liście zakupów.
7. Odśwież cholewki
Nieważne, ile masz lat, jakiej jesteś płci i jak często nosisz swoje kicksy – Twoje stopy są wręcz zobowiązane do wytworzenia jakiegoś smrodu. Ten z kolei wydziera potem z wnętrza cholewek, więc trzeba zadbać o to, by regularnie z nim walczyć. Polecamy proszek chłonący zapachy lub koci żwirek, który może zdziałać cuda w odpowiedniej sytuacji. Pamiętaj jednak, że każdy z nich pozostawia niechciane pozostałości i musi być dobrze wytrzepany ze środka cholewki przed każdym użyciem butów. Jeśli chcesz znaleźć rozwiązanie, które nie wymaga dodatkowej uwagi, rozważ kupno specjalnych arkuszy suszących i włóż je do wnętrza każdego buta. Jeśli chcesz być trochę wymyślny, włóż do pudełek z butami specjalne woreczki zapachowe, które uwalniają aromaty aż do dwóch miesięcy. Odrobina lawendy uwalniająca się z Twoich Adidas Superstar na pewno nie zaszkodzi, a Twoja kolekcja butów będzie pachniała bardzo przyjemnie.
8. Rób przeglądy – regularnie!
Rób regularne inwentaryzacje tego, co aktualnie nosisz na sobie i tego, co przechowujesz. W pewnym momencie zbierania butów zauważysz, że kilka par po prostu jest pomijana lub – gorzej – po prostu zajmuje miejsce innym, lepszym kicksom, które mógłbyś mieć. Naucz się im odpuszczać. Wymień najmniej ulubione modele sprzedając je na forum, aukcjach lub poprzez ogłoszenia czy targi kicksów, aby odzyskać część początkowej inwestycji. Pamiętaj też, że jest rok 2017 i istnieją aplikacje do wszystkiego. Jeśli nie chcesz kasy za swoje noszone Air Max 90 możesz również przekazać je potrzebującym dzieciakom lub po prostu idź do pobliskiego sklepu vintage i sprzedaj je za symboliczną kwotę.
9. Znajdź nowy dom dla swoich sneakersów (jeśli musisz)
Jeśli pomimo powyższych wskazówek, Twoja obecna sytuacja mieszkaniowa jest przepełniona napływem nowych modeli kicksów, nie masz innej możliwości niż przeniesienie się do większego mieszkania, zwłaszcza jeśli teraz mieszkasz w apartamencie wielkości pudełka na buty. W takim przypadku wykonaj research rynku mieszkaniowego i znajdź takie, które ma dużą garderobę lub przesuwną szafę w korytarzu, a będziecie żyć długo i szczęśliwie!
